¡Hola a todos!
Wielu
ludzi zanim rozpocznie naukę języka zastanawia się czy jest on łatwy czy
trudny. Język hiszpański ma w Polsce opinię łatwego. Często słyszę „Hiszpański
to jest prostszy niż angielski!”.
Co
ciekawe, zawsze mówią tak osoby, które zbyt wiele kontaktu z nim nie miały.
Dlaczego się tak dzieje? Ano dlatego, że „moja koleżanka to w pół roku się
mówić nauczyła”, „mój kolega ma
hiszpański na uczelni od dwóch lat i robią już podręcznik na B1” itp. Reklamy
szkół językowych i podręczników w księgarniach bombardują nas hasłami „Hiszpański w 4 tygodnie”, „Hiszpański w
miesiąc”, „Hiszpański dla wiecznie opornych”, „Naucz się mówić w 3 miesiące”. A
wiadomo, że jeśli coś często powtarzamy to i szybko zapamiętujemy.

Musimy pamiętać o kilku sprawach jeśli
chodzi o naukę języka obcego:
· dużo zależy od naszych wcześniejszych
doświadczeń, np. czy byliśmy w kraju hiszpańskojęzycznym, a może nasz
partner/ka mówi po hiszpańsku etc.
· znajomość innych języków bardzo pomaga,
ponieważ zdarza się, że słownictwo czy niektóre zagadnienia gramatyczne
opierają się na podobnych zasadach np. czas present perfect w języku angielskim
i pretérito perfecto w języku hiszpańskim. Jeszcze większym ułatwieniem będzie
znajomość języka z tej samej grupy językowej, w tym przypadku romańskiej, np.
francuski, włoski , portugalski czy rumuński.
· zanim rozpoczniemy naukę musimy
odpowiedzieć sobie na pytanie po co chcemy to zrobić?, jaki jest nasz cel? Jest
to ważne, ponieważ jeśli nasz/a nauczyciel/ka będzie wiedział/a co chcemy
osiągnąć będzie mógł lub mogła przygotować odpowiednie materiały.
· musimy skończyć z mitem „dwa razy w
tygodniu po półtorej godziny”. Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Język trzeba
chłonąć całym sobą aby nauka była skuteczna i nie opierała się tylko na
rozumieniu sztucznych dialogów z podręczników. W dobie internetu nie ma
problemów ze znalezieniem fajnego hiszpańskiego serialu z napisami, piosenek,
które nam się podobają czy podcastów o kulturze Hiszpanii. Powinniśmy korzystać
z tego wszystkiego aby nauka była efektywniejsza. Jasne, odsłuchiwanie
podręcznikowych nagrań jest ważne na początku aby się przyzwyczaić do nowego
akcentu ale z pewnością słuchanie naturalnego brzmienia hiszpańskiego nawet
jeśli nic nie rozumiemy, nie zaszkodzi.
· 20 minut dziennie zamiast godziny. Zasada,
która bardzo szybko zacznie przynosić efekty. Badania wykazały, że nauka 20
minut dziennie o ustalonej porze przynosi lepsze efekty niż ślęczenie godziny
czy dwóch raz w tygodniu. Dlaczego? Ponieważ nasz mózg zaczyna się
przyzwyczajać do nowych informacji i lepiej je przyswaja. Dostaje wiadomość
„oho, jest 19, czas na hiszpański”, i tak po kilku tygodniach 20-minutowej
powtórki już sam/a automatycznie będziesz sięgał/a po książkę, zeszyt, podcast
itd.
Podsumowując, nie można powiedzieć, że
jakiś język jest łatwy lub trudny, ponieważ zależy to od wielu indywidualnych
czynników. Co jednak mogę powiedzieć to to, że rozpoczęcie nauki hiszpańskiego
i osiągnięcie poziomu podstawowej komunikacji zdecydowanie nie będzie dla nikogo
męczarnią (chyba że zrażają Was trzy czasowniki na „być” :P). Ja w Was wierzę i
mam nadzieję, że odważycie się rozpocząć przygodę z tym językiem. ¡Atreveos con el español!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz